top of page

Czy my, pokolenie Wyżu Demograficznego, tracimy znaczenie we współczesnym społeczeństwie?

  • Ela Cissowska
  • 1 lis 2024
  • 4 minut(y) czytania

Podobno, według młodszych generacji, my, czyli pokolenie Wyżu Demograficznego, tracimy znaczenie we współczesnym społeczeństwie. Cóż, przechodzimy na emeryturę, więc to raczej naturalne.


Ale oni twierdzą, że jest wiele innych powodów, więc zobaczmy szczegóły:

1. Mamy problem z nadążaniem za nowymi technologiami. Czy to nie my odegraliśmy znaczącą rolę w tworzeniu nowych technologii? Może to, że nie poświęcamy całego swojego życia smartfonowi, używamy go tylko, gdy jest pomocny lub konieczny, a w innych przypadkach nadal używamy mózgu, jest jednak dobrą rzeczą?


ree

Poza tym podobno nie potrafimy skutecznie poruszać się po szybko zmieniającym się krajobrazie mediów społecznościowych i nie wykorzystujemy ich na naszą korzyść. Czyżby mieli na myśli to, że nie oglądamy kretyńskich kawałów i nie spędzamy godzin na śledzeniu jakichś samozwańczych influencerów z pustymi mózgami lub, co gorsza, niebezpiecznej propagandy? Ponownie, myślę, że to bardzo dobre podejście. Co Ty o tym myślisz?


2. Przyzwyczailiśmy się do tradycyjnej struktury pracy od 9 do 17 i z jakichś powodów to nie jest dobre. Cóż, tak było przez całe nasze dorosłe życie, ale teraz wielu emerytowanych profesjonalistów zaczyna wykorzystywać swoją ogromną wiedzę i doświadczenie wraz z nowymi trendami np. praca zdalna. Zakładają własne małe firmy online, co daje im elastyczność, aby cieszyć się emeryturą i nadal mieć znaczenie i czuć się przydatnym w społeczeństwie. Tak jak kiedyś tworzyliśmy nowe podejście do życia, tak teraz również dostosowujemy się i wykorzystujemy te nowe zmiany.


Emerytura hybrydowa to jeszcze nowy trend w Polsce, ale na Zachodzie jest bardzo popularny. Więc nie zgadzam się, że dostosowanie się do tych nowych stylów pracy jest dla nas trudne.


A bardziej generalnie, preferowanie przez nas stabilności i status quo nie jest wyrazem żalu, że nie jesteśmy istotni czy zazdrości. Chodzi o przekazanie pałeczki młodszym pokoleniom.


3. Brakuje nam takiego samego poziomu zaangażowania w kwestie środowiskowe i nie wymagamy z determinacją zrównoważonych praktyk od jednostek i biznesów. Nie zgadzam się, obchodzi nas to, ale może po prostu nie traktujemy zmian klimatycznych jako religii. Rozumiemy, że jest to ważne i staramy się robić wszystko, co racjonalne, pamiętając, że wszyscy powinniśmy w tym uczestniczyć, również Chiny czy Indie, które są największym problemem w tym zakresie.


4. Mieliśmy bardzo łatwo, kiedy zaczynaliśmy dorosłe życie. Nie doświadczyliśmy trudnych realiów ekonomicznych, z którymi mierzą się teraz młodsze pokolenia, więc po prostu nie wiemy, jak trudne jest teraz życie. Ta perspektywa jest forsowana przez wielu propagandystów i jest bardzo niebezpieczna. Każde pokolenie miało swoje problemy. Zgodnie z tą logiką my, pokolenie Wyżu Demograficznego, powinniśmy obwiniać naszych dziadków, że zaczęli wojny. My jednak czciliśmy ich, ponieważ dali nam wolność.Ten argument wygląda na intelektualne lenistwo i próby podziału nas przez jakieś ciemne siły. Czy uważasz, że mieliśmy tak łatwo?


5. Trzymamy się naszej staromodnej kultury popularnej, muzyki, mody i nie idziemy z duchem czasu. Jak zauważyłam, nasza muzyka pop, chociażby uznanych za kultowe zespołów Pink Floyd, Metalica i wielu innych, jest obecnie w dużej mierze kochana przez młodsze pokolenia. Jeśli chodzi o modę, cieszę się, że nie wyglądamy na ulicach, jakbyśmy właśnie wyszli z klubu fitness.


ree

Więc nie obawiajcie się, młodsze pokolenia, nie czujemy się pominięci, w rzeczywistości jesteśmy trochę sceptyczni, jeśli chodzi o te szybko ewoluujące trendy i nie postrzegamy tego jako naszego umniejszającego wpływu kulturowego.


Obawiamy się o waszą przyszłość. Dla nas ważne jest, aby cenić i podziwiać ładne rzeczy, takie jak architektura, dobra muzyka czy estetycznie ubrani ludzie. Tak, każdy może robić, co chce, więc pozwólcie nam być staromodnymi w tym zakresie.


6. Mamy mniejszą wiedzę na temat holistycznego zdrowia i dobrego samopoczucia. Nie zgadzam się, widzę wielu Boomersów szukających sposobów na zachowanie zdrowia. Może motywacja jest inna, my chcemy być sprawni fizycznie i psychicznie w późnych latach i cieszyć się emeryturą tak długo, jak to możliwe.


7. Dla młodszych pokoleń formalna edukacja nie jest już tak istotna. Dążą do ciągłego i zrównoważonego rozwoju osobistego i zawodowego. Zgadzam się, że to dobre, ale trochę wymuszone, a nie dobrowolne podejście do życia, szczególnie gdy wszystko zmienia się tak szybko, a sztuczna inteligencja wymusi te zmiany jeszcze szybciej. Nie ma wyboru niż nauka i adaptacja. Tak, mieliśmy łatwiej, mieliśmy więcej czasu na adaptację, ale nie uważam tego za zaletę ani wadę.


8. Byliśmy bardziej zorientowani na konsumpcję, a młodsze pokolenia stawiają na doświadczenia życiowe. Nie jestem pewna, czy takie podejście spowoduje wzrost gospodarki. Nasze pokolenie pracowało, budowało i wydawało pieniądze, a teraz na emeryturze stawia na doświadczenia życiowe. Czas pokaże, co było lepsze. Które pokolenie miało większy wpływ. A poza tym może młodsze pokolenia mogą sobie pozwolić na te wartości, ponieważ wszystko jest już dla nich zbudowane?


9. Podobno bardzo szokuje nas, jak zmieniła się struktura rodziny, że mężczyźni są zaangażowani w obowiązki domowe. Chcę tylko przypomnieć młodszym pokoleniom, że to pokolenie Wyżu Demograficznego wyprowadziło kobiety z kuchni i umieściło je na kampusach uniwersyteckich, w zarządach firm i jako ich właścicielki.


10. Zgadzam się, że duch przedsiębiorczości kwitnie wśród młodych ludzi. Kiedy my zaczynaliśmy dorosłe życie, zwłaszcza w Polsce, innowacyjność była raczej niemożliwa, a długoterminowe zatrudnienie i bezpieczeństwo pracy były ważne. Gdy tylko pojawiła się możliwość, to my budowaliśmy nową wolną gospodarkę. To my zaczynaliśmy od biznesów na łóżkach polowych, sprzedając wszystko, czego ludzie potrzebowali. Ostatecznie to my zbudowaliśmy dzisiejszą Polskę. Powiedziałbym, że dobrze nam poszło.


I myślę, że nasz duch przedsiębiorczości wkrótce znów się ujawni. Zaczniemy wykorzystywać naszą ogromną wiedzę i doświadczenie w nowy sposób, oferując coaching online, mentoring, szkolenia i porady. Nasza cenna wiedza jest nadal w naszych głowach i wkrótce zostanie wykorzystana na dużą skalę.


Te, uznawane bez głębszego namysłu za negatywne cechy lub często zarzuty są tak stereotypowe, że ośmielam się powiedzieć, że młodsze pokolenia są staroświeckie w swoim myśleniu. Nie winię ich. Jeśli kiedykolwiek zobaczą jakieś artykuły lub programy o ludziach w wieku emerytalnym, to widzą zgarbionych staruszków siedzących w bujanym fotelu z mruczącym kotem na kolanach i pustką w oczach. Kiedykolwiek czytają o emerytach, zawsze chodzi o domy opieki, niepełnosprawność lub - moje ulubione - walkę z wykluczeniem.


Jestem pewna, że pokolenie Wyżu Demograficznego nie powiedziało jeszcze ostatniego słowa i nowe technologie nam w tym pomogą. Sama jestem tego najlepszym przykładem i wokół mnie jest wiele podobnych osób w wieku 60+.


bottom of page