Domowy Klub Książki.

To fantastyczna idea dla tych, którzy kochają czytać i chcą się spotykać, żeby rozmawiać o książkach.

Podstawą spotkań jest dyskusja o książce, którą przeczytali wszyscy lub każdy przynosi swoją, którą właśnie przeczytał i w sposób ogólny, bez wchodzenia w szczegóły, zachęca do niej innych.

Może to być również połączenie dyskusji o książce, którą każdy przeczytał, a potem rundka „polecenia”. Często uczestnicy wyjdą ze spotkania z kilkoma nowymi tytułami, które będą chcieli pochłonąć.

Na takich spotkaniach dyskusja zazwyczaj odbywa się przy lampce dobrego wina, to często pomaga rozwiązać język nieśmiałkom.

Na spotkaniu jedna osoba powinna być moderatorem, który będzie pilnował, żeby nikt nie mówił za długo i żeby nikt za bardzo nie odbiegał od tematu. Klub książki to miejsce, gdzie wymieniacie się uwagami i poglądami oraz chcecie dowiedzieć się, co myślą inni więc nie wygłaszajcie wykładów.

Trzeba też ustalić jakieś zasady, ale pamiętajcie, że to ma być przede wszystkim przyjemność. Nie prowadźcie rozmów na poziomie akademickim, czy szczegółowego analizowania książek.

Ważną zasadą powinno być również to, że rozmawiacie tylko o tytule, który mieliście przeczytać lub tylko o książkach. Oczywiście zawsze można zrobić część towarzyską i wtedy porozmawiać o życiu.

Jeszcze jedna ważna uwaga; nikt nic nie musi. Jeśli któryś z uczestników nie może przebrnąć przez książkę, to jej nie czyta do końca, ale przed spotkaniem powinien się zastanowić dlaczego i uzasadnić to. Dlaczego książka się nie podobała, też może być ciekawe.

Możecie spotykać się w swoich domach, w knajpkach, czy latem organizować pikniki.

Zwracam też uwagę na to, że klub książki może być prowadzony w Internecie np. przez ZOOM. Taki klub może być dostępny dla większej ilości uczestników, ale zawsze trzeba zwracać uwagę na to, aby nie było ich za dużo, bo wtedy nie wszyscy będą mogli uczestniczyć w dyskusji.

Pamiętajcie, że aby uczestniczyć w klubie książki nie musicie znać się na literaturze, wystarczy, że lubicie czytać.