Jesień to czas ciepłych swetrów, kaloszy, jabłek i gruszek.

Dobrze zorganizowany czas wolny na pewno rozweseli nawet największych malkontentów. Ja na początek zaplanowałam aktywne spędzanie czasu, czyli spacer z rodziną, a potem rozpustę dla podniebienia.

Na spacer założyłam lekką puchową, czarną kurtkę, jeansy i czarne sztyblety. Owinęłam się też szalem, bardziej dlatego, że nowy i nie mogłam się doczekać, żeby go założyć, niż że było zimno.

Już w czasie spaceru, wnuczka się dopytywała, co dobrego do jedzenia przygotowałam, ale powiedziałam tylko, że to będzie niespodzianka.

A propos, jeżeli najdzie Was ochota na gruszki zapiekane z serem pleśniowym to polecam przepis poniżej. Takie właśnie podałam dzisiaj na spotkaniu z wnuczką.

Dla tych co nie mają talentu i zdolności kulinarnych, pieczone gruszki i jabłka to pomysł na szybki, owocowy deser na jesienne chłody, a szczególnie gruszki zapieczone z serem Brie, miodem, orzechami włoskimi i odrobiną cynamonu.

Do tego deseru dobrze sprawdzi się odmiana gruszek Konferencja, nie są ani za słodkie, ani za kwaśne i nie rozpadają się podczas pieczenia.

Składniki

• 4 gruszki, nie mogą być całkiem twarde ani za miękkie,

• pół łyżeczki oliwy

• 3 łyżki miodu

• mały ser Brie, Gorgonzola Dolce lub inny

• 50 g posiekanych orzechów włoskich (lub pekan, pistacje lub laskowe),

• odrobina cynamonu

Przyrządzenie

• gruszki umyć i pozostawić w skórkach. Przekroić na pół i wydrążyć gniazda nasienne. W Konferencji gniazda nasienne są małe, więc trzeba wydrążyć nieco większy otwór na ser i orzechy. Odkrytą powierzchnię lekko posmarować oliwą,

• orzechy włoskie posiekać lub rozbić na kawałki w moździerzu,

• połówki gruszek ułożyć w naczyniu do pieczenia. Kawałki sera włożyć do każdej gruszki, tak aby mieściły się w zagłębieniu po gniazdach nasiennych,

• polać miodem, posypać posiekanymi orzechami,

• gruszki wstawić do nagrzanego do 180ºC piekarnika i zapiekać przez około 20 minut - do momentu aż ser się rozpuści, a orzechy się przyprażą,

• po wyjęciu oprószyć lekko cynamonem,

• podawać od razy po wyjęciu z piekarnika.

Smacznego.

Ela Cissowska Przejdź do głównej strony