Zanim zaczniesz malować.
- Ela Cissowska
- 1 lut 2023
- 3 minut(y) czytania
Zaktualizowano: 10 lut 2023
Już wcześniej wspomniałam, że najłatwiej jest zacząć malować farbami akrylowymi.

Jednak zanim zaczniesz, musisz przygotować miejsce pracy. To może nawet być stół kuchenny, najważniejsze by było tam dużo światła.
Dobrze jest mieć pod ręką nawilżone chusteczki, aby szybko zetrzeć farbę, gdy gdzieś przypadkowo się chlapnie. Farby akrylowe bardzo łatwo się usuwa, pod warunkiem, że nie wyschną.
Myślę, że zaczynanie swojej przygody z malarstwem od razu na płótnie może nieco przerazić.
Blok do malarstwa akrylowego formatu A3 jest w sam raz na początek. Wielkość nie odstrasza i jest znacznie tańszy od płótna. Kup co najmniej grubość 300g, aby móc zamalować błędy. Cieńszy papier może tego nie wytrzymać. Mnie zdarzało się nakładać 5 warstw farby, zanim osiągnęłam to, co chciałam.

Maluję już kilka miesięcy i jeszcze nie zamierzam przerzucić się na płótno. Jeszcze eksperymentuję a do tego dobrej jakości, gruby karton papierowy jest znacznie tańszy.
Czy potrzebujesz sztalugę?
Nie koniecznie, ale zdecydowanie potrzebujesz sztywny karton sporo większy od arkusza, na którym będziesz malować. Arkusz przyklej do kartonu taśmą samoprzylepną, on nie może się przesuwać, ruszać w trakcie malowania. Taśma powinna być tylko lekko przyklejająca, aby bez problemów ją usunąć, gdy skończysz malowanie. Ja przyklejam każdy bok nie więcej niż 5 milimetrów od brzegu.

Jeśli jednak chcesz mieć sztalugę, to polecam stołową. Do malowania na arkuszach formatu A3 potrzebna jest trochę większa sztaluga, bo czasami zdecydujesz malować w formacie portretowym i wtedy mniejsza nie będzie zabezpieczać Twojego arkusza.

Farby akrylowe.
Są trzy gęstości farb akrylowych:
O konsystencji bardzo gęstego budyniu, profesjonalna nazwa Heavy Body.
Bardzo płynne, o konsystencji rzadkiej zupy, profesjonalna nazwa High Flow.
O konsystencji gęstego sosu, profesjonalna nazwa Fluid.

Najlepiej jest od razu nabyć farby Fluid. Wybierz te ze średniej półki cenowej. Tanie farby są kiepskiej jakości i Twój obraz wyjdzie tandetnie, a to może Cię zniechęcić.
Ja również mam kilka podstawowych kolorów farb Heavy Body, którymi dodaję jakby trójwymiarowości np. na płatkach kwiatów czy liściach.
Uwaga: Farb akrylowych nie powinno się rozcieńczać wodą, bo tracą swoje właściwości. Najlepiej jest kupić specjalny preparat – medium Flow Improver lub High Flow Medium. Farb o konsystencji Fluid zazwyczaj nie trzeba rozcieńczać.

Zanim nauczysz się mieszania kolorów tak, aby uzyskać ten, który chcesz, najlepiej jest kupić już gotowe. Najwyżej możesz je rozjaśniać, dodając białej farby lub przyciemniać, dodając ciemnego odcienia.
Farby akrylowe z powodzeniem można też używać do malowania: drewna, szkła, gipsu, tkanin, kamienia, plastiku czy metalu.
Po wyschnięciu tworzą one elastyczną, wodoodporną i trwałą powierzchnię.
Pędzelki do malowania.
Na początek możesz kupić gotowy zestaw pędzelków, ale upewnij się, że będzie on zawierał pędzelek wachlarzowy, bo przy jego pomocy możesz uzyskać sporo ciekawych efektów. Jeśli go nie ma w zestawie, to dokup taki.

Oczywiście nie inwestuj w pędzle najlepszej jakości, ale jak w przypadku farb, te ze średniej półki cenowej będą na początek najlepsze.
Tańsze pędzle często/zawsze gubią włosy. Nie ma nic bardziej frustrującego jak zdejmowanie z mokrej farby pojedynczych włosów, które wypadają z pędzla. To wcale nie jest łatwe.
Jeśli zerknąłeś na kilka filmików, do których link podałam w poprzednich postach, to widziałeś, że do malowania, a raczej osiągania specjalnych efektów, można użyć szczoteczki do zębów, wacików do uszu, folii aluminiowej, gąbki i nawet widelca czy grzebienia.
Podaję te linki tutaj jeszcze raz:
Polecam zwłaszcza waciki do uszu do malowania płatków czy liści oraz szczoteczkę do zębów, żeby zrobić gwiazdy na niebie, czy uzyskać efekt padającego śniegu.
Są na moim zdjęciu też specjalne cieniutkie pisaki akrylowe, których czasami używam do bardzo cienkich linii np. malując trawę.
Cieniowanie czy mieszanie się barw będzie łatwiejsze, gdy powierzchnię, na której malujesz zwilżysz mgiełka wody. Ja mam wodę w butelce z rozpylaczem.

Teraz jesteś gotowy zacząć swoją przygodę z malarstwem. Już dłużej nie zwlekaj.