top of page

Dobry sen, dobre samopoczucie. Jak sen po 60-tce staje się Twoim niezastąpionym sprzymierzeńcem

  • Ela Cissowska
  • 3 dni temu
  • 2 minut(y) czytania

Dziś piszę o czymś absolutnie fundamentalnym: śnie. Bo dobrze przespana noc to najlepszy kosmetyk, lekarz i motywator w jednym. Gotowi na regenerację?

Pewnie nie raz budziłaś się po spokojnej nocy i… wszystko było prostsze? Myśli jaśniejsze, ciało lżejsze, a kawa smakowała lepiej niż zwykle? To właśnie moc snu.


Po pięćdziesiątce ciało się zmienia – i sen też. Może być bardziej płytki, przerywany, trudniej jest zasnąć. Ale spokojnie – to nie koniec świata. To tylko zaproszenie do większej troski o siebie.


ree

Sen to nie luksus. To potrzeba

Ja przez lata kładłam się późno, oglądając filmy „dla relaksu” lub „grzebiąc” w komputerze. A potem budziłam się zmęczona, rozdrażniona i bez siły. Kiedy zaczęłam wcześniej wyciszać się i odkładać telefon na bok, moje poranki w końcu są radosne.


Dobrze przespana noc:

- Reguluje nastrój

- Wspiera pamięć i koncentrację

- Obniża ciśnienie i poziom stresu

- A nawet pomaga dbać o wagę!

Nie potrzeba cudów – tylko kilku małych rytuałów.


Rytm to klucz

Twoje ciało uwielbia regularność.

Dlatego:

Kładź się i wstawaj o tej samej porze – nawet w weekendy. To jak wewnętrzny zegarek, który działa tym lepiej, im rzadziej go przestawiasz.

Odłóż ekran godzinę przed snem – niebieskie światło z telefonu czy telewizora to wróg głębokiego snu. Zamień serial na książkę, kąpiel albo rozmowę.

Zrób sobie wieczorny rytuał – lawendowy spray na poduszkę, parę stron ulubionej książki, relaksacyjna muzyka w tle... Nawet 10 minut potrafi zdziałać cuda.


Nie możesz zasnąć? Nie walcz. Pomału się wycisz

Dla mnie najlepszym środkiem nasennym jest czytanie książki w łóżku, już przy czwartej stronie zasypiam.

Podobno dobrym rozwiązaniem jest pisanie. Nie musi być ładnie, gramatycznie, sensownie. Po prostu – „czyszczenie głowy”.

Ja tego unikam, bo jak tylko zacznę, od razu włącza mi się planowanie - i zamiast zasypiać, zaczynam się nakręcać.


Inny sposób? Prosty oddech:

- Wdech przez nos do 4

- Zatrzymanie na 4

- Wydech przez usta do 6

Powtórz 3 razy. I obserwuj, jak napięcie znika z ramion.


Aromaty, które koją

Lawenda, rumianek, melisa – brzmi znajomo?

Możesz używać:

  • sprayu na poduszkę (ale naturalnego)

  • olejków eterycznych w dyfuzorze

  • naparu z ziół przed snem

To naprawdę pomaga wprowadzić ciało w tryb „czas na odpoczynek”.


Co, jeśli śpisz, ale dalej jesteś zmęczona?

To sygnał, że sen może być za krótki albo przerywany.

Warto:

- Obserwować, czy nie budzisz się w środku nocy z natłokiem myśli.

- Sprawdzić, czy w sypialni nie jest za jasno, za ciepło lub... za głośno.

- Ograniczyć kawę i alkohol popołudniami – nawet mała kawa o 16 potrafi się zemścić.


Zadbaj o noc, a dzień będzie piękniejszy

Sen jest jak ładowarka dla Ciebie – tej prawdziwej, pełnej energii i uśmiechu. Nie ignoruj go. Zrób z niego swój codzienny rytuał troski o siebie.

Może dziś po prostu:

- Położysz się pół godziny wcześniej?

- Zapiszesz, jak minął dzień?

- Włączysz spokojną muzykę?


Twoje ciało i umysł Ci za to podziękują.


bottom of page